FUkUE5bzkAZT3HzV5tJDiU2ik81PCd4JCyhWnRcDN8XJsVFY3UNB8DCZj33TyKDXaNFbSEcDxg9t5YaABVVTLZnNsXyHtEXuB5dfRdHXX7E3VULVq8VGYMa6RUXQBvVxVyUChahNdBqdiNEiRdxZCU7XzY3aY2ZE4vWz.jpg

[ENG]
For many years I have been trying to go to the Tatra Mountains at least once a year. I used to only go in the summer because I thought that the mountains in winter were completely beyond my skills, but a few years ago I had the opportunity to go to the Tatra Mountains in winter with a friend who had extensive experience in mountain hiking in the winter Tatras. That trip was a complete revolution in my approach to hiking in the mountains in winter. What I previously thought was a very dangerous extreme sport turned out to be a normal activity, of course while maintaining some basic safety rules. With an experienced friend I went to the mountains once, then another and another, but there came a time when I had to go to the mountains alone and that was the trip to Starorobocianski Wierch.
To get to the top, you first have to take about an hour's walk along the Chochołowska valley, and then it only gets more complicated because you have to turn into the Starorobociańska valley, which is not as flat as the Chochołowska valley. After covering a 300-meter ascent, the Starorobociańska Valley ends with Starorobociańska Równia and then begins a 500-meter ascent ending on the green trail to Siwa Przełęcz. It's already good, there are beautiful views and the route becomes more bearable because you can feed yourself with picturesque landscapes. From Siwa Przełęcz to Starorobociański Wierch it is very close, only 1.5 kilometers and 300 meters of elevation gain. It took us an hour to cross this section, and in order not to return the same way, from Starorobociański Wierch we headed further west, or rather north-west, to Kończy Wierch, and then straight north to Trzydniowiański Wierch. The way back was a little more pleasant because it felt like the descent was more evenly distributed, so our knees didn't suffer as much.
[PL]
Od wielu dobrych lat staram się przynajmniej raz w roku pojechać w Tatry. Kiedyś jeździłem tylko w lecie, bo uznawałem, że góry w zimie są kompletnie poza zasięgiem moich umiejętności, ale kilka lat temu miałem okazję pojechać w zimie w Tatry z kolegą, który miał duże doświadczenie w górskich wędrówkach po zimowych Tatrach. Tamten wyjazd był całkowitą rewolucją w moim podejściu do chodzenia po górach zimą. Coś co wcześniej uważałem, że bardzo niebezpieczny sport ekstremalny okazało się normalną aktywnością, oczywiście przy zachowaniu pewnych podstawowych zasad bezpieczeństwa. Z doświadczonym kolegą pojechałem w góry jeden raz, później kolejny i kolejny, ale przyszła kiedyś pora, że musiałem jechać już sam w góry i to był właśnie wyjazd na Starorobocianski Wierch.
Aby dostać się na szczyt trzeba najpierw zrobić sobie około godzinny spacer wzdłuż doliny Chochołowskiej, a później sprawa się już tylko komplikuje, bo trzeba skręcić w dolinę Starorobociańską, która nie jest już taka płaska jak ta Chochołowska. Dolina Starorobociańska po pokonaniu nią 300 metrów podejścia kończy się Starorobociańską Równią i wówczas zaczyna się podejście liczące 500 metrów i kończąca na zielonym szlaku na Siwej Przełęczy. Już jest dobrze, już są piękne widoki i trasa staje się bardziej znośna, bo można karmić się malowniczymi krajobrazami. Z Siwej Przełęczy na Starorobociański Wierch jest już bliziutko, bo zaledwie 1,5 kilometra i 300 metrów przewyższenia. Przejście tego odcinaka zajęło nam godzinę, a żeby nie wracać tą samą droga to z Starorobociańskiego Wierchu skierowaliśmy się dalej na zachód a raczej północny zachód na Kończysty Wierch, a dalej kierując się prosto na północ na Trzydniowiański Wierch. Droga powrotna była trochę przyjemniejsza, ponieważ miałem wrażenie, że zejście w dół jest równomierniej rozłożone, dzięki czemu nasze kolana nie cierpiały aż tak bardzo.

FUkUE5bzkAZT3HzV5tJDiU2ik81PCd4JCyhWnRcDN8XJsVFY3UNB8DCZj33TyKDXaNFbEaZknbpA6BSaprv33d4Ay9WurB57fLb7HtNkQy4A9LY8Fd1rF9SRX3QrAfdKcifRyeG9SZaTaS7DgNFzg2GjtwBLpHq4fTqY.jpg
FUkUE5bzkAZT3HzV5tJDiU2ik81PCd4JCyhWnRcDN8XJsVFY3UNB8DCZj33TyKDXaNFbeyM1CYABRnTAii2X2JqwHUAJxVz3bR5a5De8g71nnKEPhUWmU1GRwKspojeVtJv9Lo92iWBFBhfJcEq4HfDAUVEUxJTWYe7G.jpg

FUkUE5bzkAZT3HzV5tJDiU2ik81PCd4JCyhWnRcDN8XJsVFY3UNB8DCZj33TyKDXaNFbFjNSJyJfJgxRm26hgeK1V7zdmi1vTuVZJhDud7bNBnJeFfFcLkRiVY88tU8Baa1fZZCDFpZr6sXmMvKr2tS11ieZd6q61614.jpg
FUkUE5bzkAZT3HzV5tJDiU2ik81PCd4JCyhWnRcDN8XJsVFY3UNB8DCZj33TyKDXaNFbFjTevkooTgbj4GP7fAVq1LkJMwffeD6jQZfNvVwFW1Y2V94KY6SJYsdwXGXsXp9WA4dewwRTo7DNZ3mPCck5FbUd5qcdhxvi.jpg
FUkUE5bzkAZT3HzV5tJDiU2ik81PCd4JCyhWnRcDN8XJsVFY3UNB8DCZj33TyKDXaNFbpzswUjw5cTNCnnjbwFeW6kofe6y2QYwht3oERHa97UfF4YSFcGyjxPSokhi3bo7QzHA7bW7MBzNwsHpRU5bRoBWZMbMsjhkz.jpg
FUkUE5bzkAZT3HzV5tJDiU2ik81PCd4JCyhWnRcDN8XJsVFY3UNB8DCZj33TyKDXaNFbRkFkMcTwjgdAqe34bm3sUiuuGv3nKLi15G2yZjmxPL4EJ6qDaB5wAfrrfrQFAV7P13EpgzCcBbSTjX9u142HCSwgQuQE9Usx.jpg
FUkUE5bzkAZT3HzV5tJDiU2ik81PCd4JCyhWnRcDN8XJsVFY3UNB8DCZj33TyKDXaNFbSEcDxg9t5YaABVVTLZnNsXyHtEXuB5dfRdHXX7E3VULVq8VGYMa6RUXQBvVxVyUChahNdBqdiNEiRdxZCU7XzY3aY2ZE4vWz.jpg
FUkUE5bzkAZT3HzV5tJDiU2ik81PCd4JCyhWnRcDN8XJsVFY3UNB8DCZj33TyKDXaNFc3LSMybknvRkn9vu2gA5rCwt5eTYVqYV3ZvyVrNke34wuV2JbgAkqn1ocHZGy5yVDEyM4QNcFQL4Ud2xwH9unuGP93gJogH42.jpg

FUkUE5bzkAZT3HzV5tJDiU2ik81PCd4JCyhWnRcDN8XJsVFY3UNB8DCZj33TyKDXaNFbSEfmt4XQNNBiSTsU8cYE8v83NUiihpttChZYuExwGQbUpQ1p7bsRN1bmtfesSGn7gfADXNsopvC83RY9MyJJ8GZrL1pbDZ4z.jpg