[ENG]
What do I like most about hiking outside Poland? Strangely enough, to get to a beautiful place you don't have to spend the whole day hiking there, as is usually the case in the Polish Tatras or the Karkonosze Mountains. Abroad, it's often enough to drive to the right place and walk just a few hundred meters from the parking lot and it's beautiful. And sometimes it's really beautiful, because I'm sure that if someone announced a competition for the most beautiful landscape in the world and all the countries in the world competed for this title, Scotland would definitely enter the landscape from The Storr. In autumn in Scotland, the morning weather is usually good and allows us to go for two or three hours of mountain hikes, without much risk of rain. That's why there could only be one decision: first thing in the morning we conquer The Storr, a rocky hill on the Trotternish peninsula, which has the form of a steep wall full of various rock formations rising straight from the gentle grassy slopes rising from the Bay of Raasay. The highest point of The Storr Mountain is 719 meters high, fortunately our hike did not start from the ground level, but from the parking lot, which was about 100-200 meters above sea level. To see the most interesting place around the mountain, you do not have to climb to its highest point. Just climb to one of the peaks below, which form the entire massif, from which there is a beautiful view of the rock formation called The Old Man of Storr. The name The Old Man of Storr refers to the shape of the rock, which resembles the profile of an old man, and there are two legends associated with its formation. The first legend is the version told to me by Agatka, in which the rock got such a shape as a result of a strong gust of wind, which lifted the lying boulder vertically and left it in this state for centuries. I must admit that this legend is a bit unlikely, because only Agatka told me about it, and I have not come across such a story about this place anywhere else. I have no idea where she got such a story. The second version of events that I found online was that the Old Man of Storr rock dates back to the time when giants walked the earth. One of these giants wandered to the north of the Isle of Skye towards the end of his life. When he got there, he was very tired, so he decided to lie down and rest. When the giant fell asleep, he never woke up, and his huge body gradually became overgrown with grass and moss. After many years, only the giant's thumb stuck out of the ground, and this is visible as the Old Man of Storr rock. It is not up to me to judge which version of the legend is true, although we ourselves experienced very strong gusts of wind, which would confirm Agatka's version more.
[PL]
Co najbardziej lubię w chodzeniu po górach poza granicami polski ? Otórz jakims dziwnym trafem tam aby dostać się w przepiękne miejsce nie trzeba poświęcić całego dnia na wędrówkę górska jak ma to zwykle miejsce w Polskich Tatrach, czy Karkonoszach. Za granicą bardzo często wystarczy podjechać autem w odpowiedni punkt i przejść się raptem kilkaset metrów od parkingu i już jest pięknie. I to niekiedy naprawdę bardzo pięknie, bo jestem pewien, że gdyby ktoś ogłosił konkurs na najpiękniejszy krajobraz świata i o ten tytuł walczyły ze sobą wszystkie państwa świata, to Szkocja do rywalizacji z pewnością zgłosiłaby krajobraz z The Storr.
Jesienią w Szkocji jest tak, że poranna pogoda jest zazwyczaj dobra i pozwala nam na dwu - lub trzygodzinne górskie wędrówki, bez większego ryzyka deszczu. Dlatego decyzja mogła być tylko jedna: z samego rana zdobywamy The Storr, skaliste wzgórze na półwyspie Trotternish, które ma formę stromej ściany pełnej różnorodnych formacji skalnych wyrastających wprost z łagodnych trawiastych zboczy wznoszących się z zatoki Raasay. Najwyższy punkt góry The Storr ma 719 metrów wysokości, na szczęście nasza wędrówka nie rozpoczęła się z poziomu gruntu, ale z poziomu parkingu, który znajdował się jakieś 100 - 200 metrów nad poziomem morza. Aby zobaczyć najciekawsze miejsce wokół góry, nie trzeba wspinać się na jej najwyższy punkt. Wystarczy wspiąć się na jeden ze szczytów poniżej, które tworzą cały masyw, z którego rozpościera się piękny widok na formację skalną zwaną The Old Man of Storr. Nazwa The Old Man of Storr nawiązuje do kształtu skały, która przypomina profil starca, a z jej powstaniem wiążą się dwie legendy. Pierwsza legenda to wersja opowiedziana mi przez Agatkę, w której skała uzyskała taki kształt w wyniku silnego podmuchu wiatru, który uniósł leżący głaz pionowo i pozostawił go w takim stanie przez wieki. Przyznam szczerze, że ta legenda jest trochę mało prawdopodobna, bo opowiedziała mi o niej tylko Agatka, a ja nigdzie indziej nie spotkałem się z taką historią tego miejsca. Nie mam pojęcia, skąd ona wzięła taka historię. Druga wersja wydarzeń, którą znalazłem w internecie mówiła, że skała The Old Man of Storr pochodzi z czasów, gdy po ziemi chodzili giganci. Jeden z tych gigantów pod koniec swojego życia zawędrował na północ wyspy Skye. Gdy tam dotarł, był bardzo zmęczony, więc postanowił położyć się i odpocząć. Gdy gigant zasnął, już się nie obudził, a jego ogromne ciało z czasem zaczęło zarastać trawą i mchem. Po wielu latach z ziemi wystawał tylko kciuk olbrzyma i to jest widoczne jako skała The Old Man of Storr.
Nie mnie oceniać, która wersja legendy jest prawdziwa, choć sami doświadczyliśmy bardzo silnych podmuchów wiatru, co by bardziej potwierdzało wersję Agatki.