Witam was bardzo serdecznie. Dziś cofnę się jeszcze bardziej niż ostatnio. Będzie to wycieczka mocno sentymentalna. Pamietam ze nie raz i nie dwa gdzieś wyruszyłem z aparatem bądź starym telefonem by coś uwiecznić. Zazwyczaj była to przyroda jednak niekiedy bywaly tez zaskakujące momenty.
Pamietam jak 15 lat temu odbywał się zjazd zabytkowych samochodów. Początkowo miał się odbyć gdzieś indziej a odbył się wręcz niedaleko mojego bloku. Wziąłem aparat i wyszedłem. Ludzi było bardzo dużo, jednak 15 lat temu to była atrakcja jak na Myszkowskie standardy. Piękne auta z różnych zakątków